Na przestrzeni ostatnich lat dieta bezglutenowa zdobyła ogromną popularność. Gluten zaczęto przedstawiać jako szkodliwy składnik, którego wyeliminowanie poprawi nasze zdrowie i samopoczucie. Producenci wyszli naprzeciw nowym oczekiwaniom konsumentów i sklepowe półki wypełniły się produktami bezglutenowymi. Czy faktycznie są one zdrowszymi zamiennikami?
Gluten to grupa białek naturalnie występujących w zbożach: pszenicy (każdej jej odmianie, także orkiszu), jęczmieniu, życie i owsie. Dzięki glutenowi ciasto przygotowane z mąki ma miękką, pulchną strukturę i nie rozpada się. To właśnie z tego powodu gluten wykorzystuje się w piekarnictwie. Oczywiście można go zastąpić, jednak wymaga to odpowiedniej wiedzy. Niestety niektórzy producenci żywności wolą chodzić na skróty i decydują się wykorzystywać szereg dodatków (polisacharydy, pektyny czy gumy: ksantynową i guar), wykazujących właściwości podobne do glutenu, które często negatywnie wpływają na nasz organizm.
Pszenica, żyto, jęczmień i owies oraz wytworzone z nich produkty, takie jak pieczywo, wypieki, makarony, są naturalnym źródłem glutenu. Dieta bezglutenowa polega na wyeliminowaniu wymienionych czterech zbóż i wszelkich produktów zawierających gluten. Należy przy tym pamiętać, że gluten może znajdować się również w mniej oczywistych produktach, ponieważ często jest on dodawany w czasie produkcji ze względu na swoje właściwości.
Szczególną uwagę powinno się zwracać na słodycze, słone przekąski, paczkowane mięso mielone, wędliny, parówki, niektóre produkty mleczne (jogurty), a nawet piwo, które zawiera słód jęczmienny. Jeśli ze względów zdrowotnych musimy stosować dietę bezglutenową, zawsze powinniśmy uważnie czytać etykiety produktów.
Lekarze jasno wskazują, że ze spożywania glutenu powinny zrezygnować osoby, które cierpią na choroby autoimmunologiczne albo mają alergię pokarmową na gluten bądź nietolerancję glutenu. W chorobach autoimmunologicznych układ odpornościowy atakuje własne komórki i tkanki. Do tego rodzaju schorzeń zaliczamy: celiakię, chorobę Dühringa i ataksję.
Powyższe schorzenia powinny zostać zdiagnozowane wyłącznie przez specjalistę. Na podstawie zaleceń lekarza wprowadza się dietę bezglutenową. Obecnie nie ma żadnych naukowych przesłanek, aby osoby nie cierpiące na wymienione choroby bądź alergię czy nietolerancję zrezygnowały z glutenu. Lepsze samopoczucie po wyeliminowaniu tego składnika często wynika po prostu z wykluczenia żywności przetworzonej i niezbyt odżywczej, na przykład ciastek, wypieków czy piwa.
Gluten jest alergenem, ale – tak jak w przypadku innych substancji uczulających – szkodzi tylko osobom uczulonym na niego. Jeśli jesteśmy zdrowi, produkty z glutenem nie wywrą negatywnego wpływu na nasze samopoczucie. Warto też podkreślić, że produkty bezglutenowe nie zawsze są zdrowszymi zamiennikami. Przez rezygnację z glutenu często dodaje się do nich szereg – niekiedy szkodliwych – dodatków, które odpowiadają za smak i konsystencję produktu. Przez wysoki stopień przetworzenia również trudno uznać takie zamienniki za zdrowe. Podczas zakupów, jeśli zechcemy sięgnąć po coś bezglutenowego, zawsze uważnie czytajmy etykiety produktów.
Zdj. główne: Spring Fed Images/unsplash.com